Pośród setek Księżniczek fajnie byłoby być Batwoman.
Mężczyźni lubią się przyglądać, wodzić wzrokiem za kobietą. To proste - są wzrokowcami i ich kierunek patrzenia zawsze będzie rozbieżny z kobiecym. Przyznaję się: ja też czasem zaglądam kobietom w dekolty i właściwie to nie dziwie się, że mężczyźni wykonują tę czynność. Biust to ładna część ciała, niezależnie od tego czy kobieta jest szczupła czy gruba, ładna czy niekoniecznie a i rozmiar nie ma znaczenia (dziewczyny: małe i duże jest piękne) - więc nie ma się co denerwować, naturalne że wybieramy ten ładniejszy widok. Podobnie bywa z wizerunkiem kobiety - ładna to miła dla oka; mądra to miła dla ucha. Ale czy zawsze? Nierzadko mądrość wiąże się z przemądrzałością a to nie świadczy o inteligencji, a wówczas i ucho więdnie. Mówi się, że kobiety które są ładniejsze od swoich koleżanek budzą większe zainteresowanie płci przeciwnej, niezależnie od tego, że ich brzydsza koleżanka przytacza ciekawsze od niej historie i nie opowiada w towarzystwie o swoim wczorajszym bolesnym pęknięciu paznokcia. Królewna po prostu ładniej wygląda, co może dawać jej sporą przewagę.
Mężczyźni lubią się przyglądać, wodzić wzrokiem za kobietą. To proste - są wzrokowcami i ich kierunek patrzenia zawsze będzie rozbieżny z kobiecym. Przyznaję się: ja też czasem zaglądam kobietom w dekolty i właściwie to nie dziwie się, że mężczyźni wykonują tę czynność. Biust to ładna część ciała, niezależnie od tego czy kobieta jest szczupła czy gruba, ładna czy niekoniecznie a i rozmiar nie ma znaczenia (dziewczyny: małe i duże jest piękne) - więc nie ma się co denerwować, naturalne że wybieramy ten ładniejszy widok. Podobnie bywa z wizerunkiem kobiety - ładna to miła dla oka; mądra to miła dla ucha. Ale czy zawsze? Nierzadko mądrość wiąże się z przemądrzałością a to nie świadczy o inteligencji, a wówczas i ucho więdnie. Mówi się, że kobiety które są ładniejsze od swoich koleżanek budzą większe zainteresowanie płci przeciwnej, niezależnie od tego, że ich brzydsza koleżanka przytacza ciekawsze od niej historie i nie opowiada w towarzystwie o swoim wczorajszym bolesnym pęknięciu paznokcia. Królewna po prostu ładniej wygląda, co może dawać jej sporą przewagę.
Księżniczka vs. Batwomen - ciężkie starcie. Księżniczek na świecie jest więcej, są to kobiety mocno nastawione na polepszacze (nie mówię tu o operacjach plastycznych, bo te otrzymały ode mnie miano Królowych), z porządną metką na karku, mocnym makijażem na facjacie i utrudniającymi życie szponami. Każda z nich marzyła w dzieciństwie o pięknych tiulowych sukienkach, o parze czerwonych szpilek i podkładzie, który przykraje ich pierwsze oznaki dojrzewania. Batmanki natomiast to kobiety, które odnajdują się w społeczeństwie bez względu na wygląd, są pewne siebie pomimo swoich wad, które notabene potrafią przekształcić w zalety, to kobiety, które są ładne lub mniej ładne (ale to nieważne), pewne siebie i zdolne przenosić góry bez pomocy mężczyzn - ta ich siła, mocny uścisk dłoni odstrasza zwyczajnie facetów, przez co i te silne kobiety mogą mieć ciężki okres, jednak one nigdy się nie poddają! Są twarde, potrafią zacisnąć zęby i porządną ripostą odburknąć ładniejszej koleżance lub zwykłemu chamowi.
Nie ujmując mężczyznom, chcę zwrócić uwagę na fakt, że oczywiście nie każdy samiec woli Księżniczkę. Wielu z nich rezygnuje z setek wystylizowanych panien, na korzyść tej jednej, tej wyjątkowej, tej której miło się słucha, tej dla której wiedza, książka i sztuka bywa czymś więcej niż ozdobą szafeczki nocnej lub obciążeniem torebki. Więc drogie samotne Batmanki - jest nadzieja!
Kobiety! Księżniczki to szalejące za trendami panny, które zbyt wiele myślą o swoim wyglądzie, zamiast myśleć ogólnie o świecie, polityce czy sztuce. Księżniczki mają inną definicję kochania siebie od Batmanek - a miłość przecież ma ich tak wiele.
Czy istotne jest kim jesteś: Księżniczką czy Batmanką? Nie, jeżeli dobrze się czujesz w miejscu w którym jesteś. Jeżeli jesteś zadowolona ze swojego życia - nic nie zmieniaj, jeżeli chcesz więcej i więcej, załóż swoje czarne skrzydła i bądź ponad to.
Ale gdyby tak mieć ciasto i zjeść ciastko?
Porozmawiajmy o tym na: https://www.facebook.com/oranybloguje
